Trener Kanonierów zabrał głos w kwestii zimowego okienka transferowego. Można przypuszczać, że słowa odnoszą się bezpośrednio do Alexisa Sancheza, który prawdopodobnie opuści klub w zimie. W innym wypadku, kontrakt zawodnika wygaśnie w czerwcu, a Arsenal straci duże pieniądze. W ostatnim dniu letniego okienka zawodnika chciał kupić Manchester City, a w grę wchodziła kwota 70 milionów euro. Do transferu jednak nie doszło, a morale zawodnika, który chce opuścić Arsenal bardzo spadło.

Citizens już po zamknięciu okienka zapowiedzieli, ze zimą ponownie powalczą o Sancheza. Wydaje się, że tym razem dopną swego celu. Arsenal był skłonny sprzedać zawodnika jeszcze w sierpniu, ale ostatecznie Kanonierzy stwierdzili, że będą mieli problem z dopełnieniem formalności związanych z transferem ewentualnego zmiennika dla Sancheza – Thomasa Lemara.

Arsene Wenger stwierdził ostatnio, że zimowe okienko transferowe źle wpływa na koncentrację piłkarzy w trakcie sezonu. Szkoleniowcowi nie podoba się fakt, że niektórzy zawodnicy już w październiku myślą o zmianie barw klubowych zamiast skupić się na grze. Zdaniem Francuza idealnym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie zimowego okna i skrócenie letniego, tak aby kończyło się ono na dwa dni przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych.

Przeczytaj:  Mesut Ozil miał szansę przejść do FC Barcelony?

Jego życzenia zostały częściowe spełnione w czwartek. W głosowaniu na temat skrócenia letniego okienka transferowego, przedstawiciele wszystkich 20 klubów zagłosowali „za”. Od przyszłego sezonu, letnie okienko transferowe będzie zamykane na dwa dni przed rozpoczęciem pierwszej kolejki Premier League. Później, możliwe będzie jedynie sprzedawanie piłkarzy do lig, w których okienko będzie jeszcze otwarte. Tyle tylko, że pomysł spodobał się za granicą i nad podobnym rozwiązaniem już teraz myślą kluby Bundesligi.